niedziela, 21 sierpnia 2011

Color blocking

Dopiero co wróciłam z nad morza i odpoczywam w moim pokoju.
Niestety w tym tygodniu czas już wrócić do pracy. Oj będzie ciężko...
Dziś prezentuje zestaw z nad morza, niestety spódniczka wygląda na trochę wygniecioną - nie zbyt dobrze zniosła podróż ;)
Mam nadzieję, że się Wam podoba to zestawienie kolorystyczne, bo ja sama gdy ja tylko zestawiałam totalnie zakochałam się w tym połączeniu.







Tunika/Tunic - H&M
Spódniczka/Skirt - Zara
Buty/Shoes - No name
Naszyjnik i bransoletka/Necklace and bracelet - Katherine

środa, 10 sierpnia 2011

Summer - weddings time

Szukając sukienki na wesele postawiałam sobie dwa małe warunki.
Po pierwsze sukienka mogła być w każdym kolorze byle nie koralowym. 
Szalenie podoba mi się ten kolor, 
ale po prostu obawiam się, że na weselu będzie zatrzęsienie sukienek w tym kolorze.
Drugi warunek był taki aby do kupionej sukienki pasowały jakieś buty z mojej kolekcji.
I w końcu po trzech dniach intensywnych poszukiwań znalazłam sukienkę, która mi odpowiadała.
Nie jest ona zwalająca z nóg ani jakaś wymarzona, ale podoba mi się i dobrze na mnie leży.

Jednak są pewne 'ale'....
Oczywiście kupiona przeze mnie sukienka nie spełnia obu postawionych wcześniej warunków, 
ach ta przewrotna kobieca natura :)
Nie miałam wyjścia i musiałam zaakceptować ten fakt i zakupić nowe buty.
Oczywiście mam czarne buty, ale były one albo za wysokie albo zakryte albo jeszcze coś...





Kupiłam sobie dwa kwiaty do wpięcia we włosy, jeden koralowy a drugi czarny.
Jak myślicie, który lepiej będzie wyglądał?
I do tego torebka pożyczona od babci :)
Zawsze gdy wybieram się na jakieś wesele pożyczam torebki od mojej babci, bo są idealne na takie okazje.


I kolejny mój problem to biżuteria.
Mam do wyboru kolczyki koralowe albo czarne.


I jak Wam się podoba sukienka?
Chętnie poczytam Wasze opinie, a po weselu obiecuje dodać zdjęcia na mnie :)

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Holiday at the seaside

Kilka godzin temu wróciłam z nad morza.
Sami wiecie jaka jest teraz pogoda, ale na szczęście udało mi się trafić 
na jeden całkowicie słoneczny i ciepły dzień :)
W pozostałe dni też nie było źle i codziennie można było posiedzieć na plaży.
I oczywiście zajadać się pysznościami takimi jak lody kręcone i gofry (pycha!).
Dziś przedstawiam Wam parę zdjęc z moich wakacji (części pierwszej), a w następnym wpisie zaprezentuje Wam sukienkę, którą po długich poszukiwaniach kupiłam sobie na sobotnie wesele.



A few hours ago I returned from the sea.
You know what is the weather, but fortunately I managed to hit
one sunny and warm day :)
On other days it was not bad and every day we could sit on the beach.
And of course gorge on excellent gastronomy such as  curly ice cream and waffles (delicious!).
Today I present to you some photos of my holidays (part one) and the next entry will present to you a dress which I bought after a long search for a Saturday wedding.













czwartek, 4 sierpnia 2011

Protective color

Bardzo podoba mi się obecny trend na żywe kolory, 
ale pewnie jak większość z Was nabieram czasem ochoty na chwilę wytchnienia.
I tak jest z dzisiejszym zestawem, bardzo zwykły, prosty i stonowany.
Od razu te kolory - brąz, khaki, karmel, skojarzyły mi się z barwami ochronnymi.
A do tego, niskie obcasy. Na co dzień jestem fanką wysokich obcasów, ale gdy przede mną zakupy i trochę chodzenia wtedy wybieram buty na niższym obcasie.

Zostawiam Was z moim wpisem i znikam na krótki urlop nad morze :)
I proszę Was także o głosy na moją stylizację TUTAJ.
Wam także życzę wiele odpoczynku w ten weekend!



I really like the current trend for bright colors,
but probably like most of you want takes time to unwind.
And so it is with today's kit.
Immediately these colors - brown, khaki, caramel, skojarzyły me with the colors of conservation.
And low heels. Every day I'm a fan of high heels, but when in front of me walking a little shopping then I choose a lower-heeled shoes.
I leave you and I disappear for a short holiday to the seaside :)
I ask you also about the voices in my styling HERE.
I wish you well as a lot of rest this weekend!











Top - Terranova
Spódniczka/Skirt - Stradivarius
Buty/Shoes - No name
Pierścionek/Ring - Katherine
Bransoletka/Bracelet - Katherine
Naszyjnik/Necklace - Katherine

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Little black dress

Są takie ubrania, które obowiązkowo muszą się znaleźć w szafie każdej kobiety.
I wśród nich jest właśnie mała czarna! 
Gdy ją ubieramy nie jest potrzebnie praktycznie nic więcej.
Dziś mogę Wam się przyznać szczerze, że do tej pory nie miałam w szafie typowej małej czarnej, która byłaby świetnie dopasowana i idealna na prawie wszystkie okazje. 
Co oczywiście jest wielkim faux pas.

Ale od czego są wyprzedaże, prawda?
Sukienkę tę znalazłam najpierw w kolorze niebieskim i bardzo mi się spodobała. 
Niestety nie było mojego rozmiaru :(
Gdy pojawiła się w kolorze czarnym i moim rozmiarze bez cienia wątpliwością ją zamówiłam.
I pokochałam ją miłością czystą :)
Co, do butów to po prostu pewnego dnia stwierdziłam, że muszę mieć czerwone szpilki i już.



There are some clothes that every woman should have in the closet. 
And among them is the little black dress!
Today I can honestly admit to you that you have not had in the closet of a typical little black dress that would be a great fit and perfect for almost all occasions.
What of course is a big faux pas.

But saved me sales!
First I found this dress in blue and I really liked.
Unfortunately it was not my size :(
As appeared in black and my size I ordered her.
I loved her pure love :) 
As for the shoes one day I decided that I need to have a red shoes. And I have. 












Sukienka/Dress - Asos
Bransoletka/ Brancelet -  Prezent/Gift 
Naszyjnik/necklace - Katherine
Buty/Shoes - No name


PS. Mam jakiś problem z blogiem, bo moje nowe notki nie wyświetlają się w aktualizacjach na Waszych blogach :(
Mam nadzieję, że to tylko chwilowe.